Pami?tasz dzie?, w którym us?ysza?e? z ust kogo? niespodziewany komplement – jakie? wa?ne, dobre s?owa o sobie z ust kogo? bliskiego, a mo?e kogo? obcego? By? mo?e kto? zwróci? uwag? na Twoj? pozytywn? cech? charakteru. Mo?e zdarzy?o Ci si? otrzyma? pochwa??, która zmotywowa?a Ci? do zrobienia czego?, czego nigdy by? bez niej nie zrobi?. Mo?e by?y to s?owa wypowiedziane mimochodem, a zosta?y Ci w pami?ci na ca?e ?ycie?
Ludzie bardzo zapami?tuj? to, co o sobie us?ysz? – czasem na d?ugie lata a czasem nawet na ca?e ?ycie.

Czasem cz?owiek zmienia zdanie, czasem zdanie zmienia cz?owieka
Pewien ch?opiec chcia? zosta? ?piewakiem, ale gdy poszed? na pierwsz? lekcj?, nauczyciel powiedzia? mu, ?e nie ma g?osu. Po powrocie do domu opowiedzia? o tym matce, a ta go przytuli?a i odrzek?a, ?e potrafi ?piewa?, i ?e ona ju? widzi popraw?. Dzi?ki tym s?owom ch?opiec si? nie podda?, poszed? do innego nauczyciela. Kilkana?cie lat pó?niej zosta? s?awnym ?piewakiem operowym – Enrico Caruso.
Charles Dickens jako m?ody pocz?tkuj?cy pisarz marzy? o tym, aby jego opowiadanie zosta?o opublikowane w jednej z londy?skich gazet, jednak przez d?ugi czas nikt nie chcia? przyj?? jego tekstów. Nie wierzy? w swój talent, a kolejne odmowy tylko obni?a?y poczucie w?asnej warto?ci. W ko?cu pewien wydawca wyrazi? uznanie dla jego opowiadania i opublikowa? je w gazecie, cho? nie da? pisarzowi ?adnej zap?aty, ale ta jedna pochwa?a by?a dla Dickensa najwa?niejsza, dzi?ki niej nie zniech?ci? si? i tworzy? dalej.
Podobnych historii s? tysi?ce i maj? jedn? wspóln? cech?: zaczynaj? si? od dobrych s?ów i szczerych pochwa?.
S?owa maj? moc
Czytaj?c ksi??k?* Dale’a Carnegie’go zorientowa?am si?, ?e nie do ko?ca zdajemy sobie spraw? z tego, ?e to jak postrzegamy innych ludzi, ma znaczny wp?yw na ich zachowanie. Wszystko za spraw? s?ów, które do nich mówimy (po?rednio lub bezpo?rednio) o nich samych.
Carnegie formu?uje t? my?l w taki sposób: „Wystaw im [ludziom] dobr? opini?, na któr? mogliby zapracowa?, a uczyni? olbrzymi wysi?ek, aby ci? nie zawie??.”
Je?li docenisz czyj?? prac?, pochwalisz go za ni?, s? du?e szanse, ?e b?dzie si? stara? wykonywa? j? jeszcze lepiej. A ju? na pewno b?dzie j? wykonywa? z wi?ksz? satysfakcj? i przyjemno?ci?.
Mówi?c najpro?ciej: to co mówisz cz?owiekowi o nim samym, w pewien sposób kszta?tuje jego my?lenie o sobie. Je?li b?d?c szefem sklepu powiesz mi?emu, ale przeci?tnemu sprzedawcy, ?e cenisz go za dobre podej?cie do klienta, mo?esz mie? pewno??, ?e zapami?ta Twoje s?owa i od tej pory b?dzie zwraca? uwag? na to, by by? jak najbardziej profesjonalny i uprzejmy dla kupuj?cych.
To ogromnie wa?ne, szczególnie je?li chodzi o dzieci.
Je?li kto? jeszcze ma z?udzenia i uwa?a, ?e mówienie dziecku „Jeste? g?upi, ucz si? wi?cej”, „Jeste? taka leniwa, nigdy nie robisz tego, o co ci? poprosz?”, wzbudzi w nim skruch? i sprawi, ?e zacznie si? uczy?, wype?nia? swoje obowi?zki – nie. To tak nie dzia?a. (Udowodni? to psycholog B. F. Skinner ju? w poprzednim stuleciu, opisuj?c mechanizmy warunkowania na podstawie swoich eksperymentów). Nigdy, nigdy dziecko nie stanie si? dobre, uczciwe, sumienne, je?li stale b?dzie s?ysza?o, ?e jest beznadziejne. Gdy po raz setny us?yszy: „Jeste? g?upi”, zacznie w to wierzy?. Niestety.

Ludzie s? dobrzy
Ludzie s? dobrzy, pod jednym warunkiem: ?e im o tym powiesz. Wszystko, co o sobie my?limy, zaczyna si? od tego, co o sobie s?yszymy.
S?owa maj? moc, wi?c u?ywaj ich ?wiadomie. Wykorzystuj ka?d? okazj?, by powiedzie? co? dobrego. Gdy sk?adasz komu? ?yczenia, powiedz je z ca?ego serca, przygotuj si? do tego, dobierz odpowiednie s?owa. Je?li masz trudno?? w powiedzeniu czego?, napisz to: w li?cie, SMS-ie, mejlu. A je?li uwa?asz, ?e nie potrafisz u?o?y? w s?owa tego, co my?lisz, pos?u? si? s?owami kogo? innego – tekstem piosenki, wierszem, cytatem.
Podzi?kuj. Nawet za co? oczywistego.
Gdy sko?czysz czyta? ten tekst, zastanów si?, komu mo?esz dzisiaj powiedzie? co? dobrego? Doce? kogo?. Zauwa? w nim co? wyj?tkowego i powiedz mu o tym. Mo?e Twoje s?owa b?d? zwrotem akcji w jego ?yciu. A je?li nie, chocia? poprawisz mu humor.
Dzielmy si? dobrymi s?owami. Maj? wielk? moc.
_____
*Inspiracj? do stworzenia tekstu by?y rozdzia?y „Jak popchn?? ludzi do sukcesu” i „Daj psu w?a?ciwe imi?” z ksi??ki Dale’a Carnegie’go „Jak zdoby? przyjació? i zjedna? sobie ludzi”, a tak?e pewne pi?kne bo?onarodzeniowe ?yczenia.

Dzi?kuj? Ci Jula za ten tekst, ale przede wszystkim za to, ?e po prostu jeste? ??
A ja dzi?kuj? za Twoje s?owa! ??