GAP YEAR. Stycze?

Drodzy czytelnicy, 

(je?li jeszcze tu jeste?cie po mojej tak d?ugiej nieobecno?ci!)

W pa?dzierniku, gdy zdecydowa?am, ?e jednak nie pójd? na studia magisterskie, postanowi?am podsumowywa? ka?dy miesi?c mojego roku przerwy, jak o nim wcze?niej my?la?am, gap year, ?eby zapami?ta?, co robi?am i wiedzie?, ?e nie b?dzie to stracony czas, zanim zaczn? jakie? inne studia magisterskie w przysz?ym roku.

Przyzwyczajona od pocz?tku ?ycia do ?ycia szkolnym lub akademickim trybem nie potrafi?am wyobrazi? sobie, jak to b?dzie bez szko?y, bez nauki? 

Rok wydawa? mi si? tak d?ugim czasem, prawie wieczno?ci? i jedn? wielk? niewiadom?.

A teraz mamy koniec maja. 

Gdybym posz?a jednak na te studia, w?a?nie intensywnie przygotowywa?abym si? na nadchodz?cy koniec semestru i sesj?, i po nocach uzupe?nia?a jakie? dokumenty z praktyk.

Tak si? ciesz?, ?e tego nie robi?.

Stycze? 2022

Je?li mam podsumowa? stycze? (a tak?e kolejne miesi?ce) pierwsz? rzecz? o której musz? wspomnie? jest to, ?e

zakocha?am si?.

Niespodziewanie. 

(Hmm, ale czy zakochanie kiedykolwiek jest planowanym wydarzeniem? Nie.)

Na pewien czas wszystkie rzeczy zesz?y na dalszy plan: zarzuci?am nauk? w?oskiego, niewiele pisa?am na blogu i w pami?tniku. Ka?d? chwil? po?wi?ca?am na spotkania z Nim. 

No i przesta?am uczy? si? programowania, co by?o naturalnym nast?pstwem wydarze?, poniewa? to w?a?nie mój prowadz?cy sta? si? moim ch?opakiem i okaza?o si?, ?e mamy tysi?c lepszych pomys?ów na wspólne sp?dzanie czasu.

stolik w indyjskiej restauracji, nakrycie dla dwóch osób

To nie do opisania, ile nowo?ci wnosi do ?ycia cz?owiek, który staje si? bliski: ca?y swój ca?y charakter, którego odkrywanie jest fascynuj?ce, swoje my?li, swój ?wiat sk?adaj?cy si? z zainteresowa? innych ni? moje, swojego w?asne postrzeganie ?wiata, swoich bliskich ludzi. 

Rozsypanka my?lowa o zakochaniu

  • wszyscy mówi?, ?e najlepsze s? pocz?tki i w domy?le: pó?niej ju? nie jest tak fajnie. Hmmm. Zgadzam si?, ?e pocz?tkowe oszo?omienie jest wyj?tkowe, ale w moim odczuciu ka?dy kolejny tydzie? jest lepszy. Gdy relacja si? pog??bia, i coraz lepiej poznaje si? t? drug? osob?, gdy jest coraz mniej niepewno?ci i coraz wi?cej otwarto?ci. 
  • Chocia? nikt nie chce trudnych momentów, dobrze ?e s?. Bo s? ogromnie potrzebne.
  • Nie ma regu? co do zakochania. Ka?dy ma inaczej. Kto? mo?e si? zakocha? po miesi?cu znajomo?ci, inny b?dzie potrzebowa? pó? roku regularnych spotka? i lepszego poznania, ?eby cho?by polubi? t? drug? osob?. Nie ma regu?y. Ka?da relacja jest inna, bo ka?dy cz?owiek jest inny. 
  • Jak dobrze, ?e ten drugi cz?owiek ma swoje wady i s?abo?ci, i gorsze dni. Jak dobrze, ?e jest w takim samym stopniu nieidealny jak ja i ka?da inna osoba na ?wiecie. 
  • Dlaczego tak trudno jest si? rozsta? po spotkaniu, nawet je?li jest si? umówionym na nast?pny dzie? po po?udniu? Albo nawet nast?pny dzie? rano…
  • “Mog?o by? nic, a jest wszystko”, przypomina mi si? piosenka Kwiatu Jab?oni. Dlatego czasem warto po prostu spróbowa?.
  • Bycie razem stwarza nowe mo?liwo?ci sp?dzania czasu, o których wcze?niej nawet bym nie pomy?la?a. Czytanie ksi??ki na g?os. Nagrywanie ze sob? wywiadów na dyktafon. Pisanie listów i wysy?anie ich poczt?. Przy okazji…

spe?ni?am marzenie nr 14.

To by? akurat wynik niesprzyjaj?cych okoliczno?ci – pewnego dnia zada?am pytanie (z gatunku tych trudnych i ?yciowych), a On po d?u?szej chwili zastanowienia powiedzia?, ?e nie potrafi odpowiedzie? tak z marszu, wi?c zastanowi si?, zapisze to sobie i dopiero mi odpowie. Wtedy ustalili?my, ?e ja te? napisz? swoj? odpowied? (r?cznie) i damy je sobie w formie pisanej na kolejnym spotkaniu. Ale w dniu spotkania dowiedzia? si?, ?e prawdopodobnie ma covid i nie wiadomo, kiedy si? zobaczymy. I w ten sposób wpadli?my na wykorzystanie starego, tradycyjnego sposobu komunikacji – listów. I wys?ali?my sobie nasze odpowiedzi poczt?. Wiecie jaki to dreszczyk emocji, wysy?a? list?! I czeka?, a? co? przyjdzie do skrzynki?)

ciemnoczerwona koperta z listem trzymana w r?ce

Nie zrobi?am ?adnych postanowie? noworocznych.

Uwielbiam organizacj? czasu, wyznaczanie celów i porz?dkowanie priorytetów, ale ten Nowy Rok wyj?tkowo rozpocz??am bez postanowie? noworocznych. Nie chcia?o mi si? ich tworzy? – postanowi?am tylko uaktualni? list? marze?.

Powita?am 2022 na przemi?ej imprezie sylwestrowej u znajomego. Wieczór by? na bawienie si? i ta?czenie, a przez ca?y kolejny dzie?, a? do wieczora grali?my w gry.  

Pierwszy raz by?am na ?lubie i weselu znajomych.

Tydzie? pó?niej pierwszy raz w ?yciu by?am na ?lubie i weselu znajomych, co by?o zupe?nie innym do?wiadczeniem ni? uczestnictwo w takiej uroczysto?ci kogo? z rodziny. 

Zacz??am uczy? si? parowej jazdy na ?y?wach.

Warsztaty z programowania sobie odpu?cili?my, ale przerzucili?my si? na ?y?wiarstwo figurowe. 😉 Po kilku tygodniach ?wicze? uda?o nam si? nawet nie?le zsynchronizowa? i zata?czy? na lodzie par? figur.

By?am na wystawie.

Dzi?ki mojej kole?ance wybra?am si? na multimedialn? wystaw? dzie? wystaw? Van Gogha. Nie jestem wielk? fank? wystaw, ta te? mnie jako? nie zachwyci?a, ale ciekawie by?o pój?? zobaczy? co? nowego. 

Jedn? z rzeczy za któr? najbardziej ceni? relacje z lud?mi jest to, ?e dzi?ki nim mam okazj? robi? rzeczy, na które sama bym nie wpad?a.

Wystawa multimedialna Van Gogh

Uszy?am zeszyt.

Pod koniec miesi?ca w ko?cu wykorzysta?am umiej?tno?ci nabyte dwa lata temu na warsztatach introligatorskich i uszy?am zeszyt. (Tu? przed wybuchem pandemii zapisa?am si? na warsztaty do Ireny, która kilka lat temu zacz??a prowadzi? Pracowni? Zeszytów. Irena r?cznie szyje zeszyty, albumy, mo?na u niej zamówi? dowolny zeszyt, z dowoln? ok?adk?.) Jeszcze na pocz?tku kwietnia 2020 kupi?am wszystkie potrzebne materia?y do uszycia zeszytu – szywnic?, papier, tektur?, gilotyn? do papieru, specjalny klej, kapita?k?, i tak dalej, i wszystko le?a?o w szafie.

Ca?y dzie? sp?dzony w skupieniu na tworzeniu zeszytu przypomnia? mi, ile satysfakcji daje mi zrobienie czego? w?asnymi r?kami.

Materia?y do szycia zeszytu

Zrobi?am sobie przerw? od wyjazdów i wycieczek.

W styczniu nie odby?am ?adnych podró?y ani nigdzie nie wyje?d?a?am, i by?a to moja najd?u?sza przerwa od roku (W 2021 mia?am postanowienie, ?eby co najmniej raz w miesi?cu gdzie? wyje?d?a?.)

Ale podró?e nadrobi?am w kolejnym miesi?cu.

I niebawem b?dziecie mogli o nich przeczyta? na blogu. 😉

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *